Na pewno kiedyś zetknęliście się z nazwą ADHD i macie swoje skojarzenia. Ale co tak naprawdę kryje się za tym skrótem i z czym mierzą się osoby, które mają ADHD?

Pełna nazwa tej neuroróżnorodności to Zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. ADHD jest najczęściej diagnozowane we wczesnym dzieciństwie, a wraz z wiekiem objawy nieco się zmieniają. I choć niektórzy twierdzą, że ADHD ustępuje w dorosłym życiu, badania wykazują, iż wśród dzieci 5,29 proc. ma zaburzenia o charakterze nadpobudliwości, a wśród dorosłych około 4 proc.
Opisując symptomy ADHD, możemy wyróżnić trzy grupy:
- Nadmierna ruchliwość (nieumiejętność usiedzenia w miejscu, przemieszczanie się, gdy wskazany jest bezruch itp.)
- Zaburzenia koncentracji uwagi (trudności w planowaniu i realizacji planów, niedoprowadzanie do końca realizowanych zadań, brak skupienia i wynikające z niego liczne pomyłki itp.)
- Impulsywność (zniecierpliwienie, przeszkadzanie, trudności z zachowaniem ciszy)
Osoby z ADHD mają skłonność do rozkojarzenia, trudno im stworzyć plan działania,
a nawet jeśli już go mają, nie zawsze są w stanie go realizować, gdyż szybko się rozpraszają. Mogą też mieć problemy z organizacją i odkładaniem zadań na ostatnią chwilę, np. prac domowych.
Pewnie niektórzy z Was pomyślą sobie, że czasami też Wam się zdarza nie uważać,
o czymś zapomnieć czy odłożyć realizację jakiegoś zadania na później. Ale pamiętajmy, że dla osób z ADHD nie jest tak czasami, ale zawsze, każdego dnia.
Mówiąc o przyczynach ADHD należy wyróżnić trzy grupy: przyczyny biologiczne – odmienna budowa niektórych obszarów mózgu; genetyczne – dziedziczenie; środowiskowe – m. in. wcześniactwo, niska waga urodzeniowa, palenie papierosów przez matkę w czasie ciąży.
Jeśli ADHD wpływa na codzienne funkcjonowanie i obniża standard życia, stosuje się psychoterapię, niekiedy połączoną z farmakoterapią.